Ludzkość ma coraz większy problem z wodą. Najbardziej zagrożone są jeziora, gdyż są to zamknięte zbiorniki wodne, które nie mają ujścia, przez co z rosnącym poziomem zanieczyszczeń coraz częściej umierają w nich istoty żywe. Niestety większość ludzi nie dba o środowisko naturalne, pilnują oni tylko swoich własnych interesów, a na całą resztę patrzą poprzez pryzmat pieniądza. W wyniku takich źle pojętych "oszczędności" dochodzi czasem do poważnych awarii ekologicznych. Są to mniej lub bardziej celowe działania, które skutkują coraz większym kryzysem ekologicznym. Wody pitna zawiera coraz więcej trujących związków. Fakt ten jest karygodny i wpływa negatywnie na nasze zdrowie i cały ekosystem, w którym żyjemy. Co więcej, lenistwo oraz brak wiedzy sprawiają, że ludzie wyrzucają śmieci do lasów. Odpadów na ziemi jest obecnie tak dużo, że widać je nawet z kosmosu.
Ilość odpadów produkowanych przez człowieka jest niepokojąca, a widać je nawet z kosmosu. Trzeba tu wspomnieć o wielkiej wyspie śmieci na Pacyfiku, która zbudowana jest w 90 procentach z plastiku. Takie tworzywa sztuczne nie ulegają szybkiemu rozkładowi. Wyspa ta tworzy hałdę śmieci o wielkości przekraczającej obszar Polski. Została ona stworzona poprzez prądy morskie - w jednym miejscu nagromadziły się dużej ilości odpadów. Są to przede wszystkim różnego rodzaju tworzywa sztuczne, plastiki, butelki jednorazowe, które w normalnych warunkach rozkładają się setki lat.
Jeśli zastanawiacie się jak możecie przyczynić się do powstrzymania tego procesu, to jedną z podstawowych rzeczy jest ograniczenie użycia plastiku. Dobrym pomysłem jest rezygnacja z plastikowych jednorazówek i zastąpienie ich produktami biodegradowalnymi, takimi jak ekologiczne jednorazówki, takie jak jednorazowe naczynia ekologiczne, słomki ze słomy, kubki ekologiczne czy też inne ekologiczne opakowania na wynos. Może to być nasz pierwszy krok na drodze powstrzymania zbliżającej się katastrofy.
Komentarze
Prześlij komentarz