Nieodpowiedzialna działalność człowieka szkodzi nie tylko atmosferze, ale też wodzie i glebie. Stan wód w naszym kraju (a szczególnie na Warmii i Mazurach) jest dziś dużo lepszy niż w latach 90-tych ubiegłego wieku. Niestety wciąż problemem jesy niewystarczający poziom oczyszczania ścieków komunalnych i przemysłowych. Dzięki wspólnym działaniom samorządów udało się zrobić wiele w dziedzinie np. pozbywania się ścieków komunalnych, które nie trafiają już wprost do wody, ale do oczyszczalni ścieków. Mamy też oczywiście problem związany z ociepleniem klimatu oraz z rozwojem cywilizacji. Część małych zbiorników wodnych ulega degradacji albo po prostu zarasta i za jakiś czas pewnie nie będzie już ich na mapie. Używamy również zbyt dużo wody. Ta woda staje się powoli bezcenna i będzie coraz droższa.
Niestety jest to proces ogólnoświatowy, ponieważ do pozyskania wody zdatnej do spożycia potrzeba bardzo dużo energii. Większość osób nie zdaje sobie sprawy, że po roku 2025 te zasoby naturalne staną się ograniczeniem rozwoju cywilizacyjnego. Ponadto, dużym problemem jest obecność w rzekach odpadów chemicznych, takich jak różnego rodzaju płyny eksploatacyjne wykorzystywane w autach czy fabrykach. Znajduje się w niej tez ogromna ilość plastiku.
To akurat możemy zmienić poprzez dokonywanie lepszych wyborów w czasie codziennej konsumpcji. Jednym z głównych punktów jest ut rezygnacja z plastikowych jednorazówek. Można bez żadnego problemy zastąpić je produktami bardziej przyjaznymi dla środowiska. Na rynku dostępne są biodegradowalne opakowania jednorazowe, takie jak ekologiczne słomki, naczynia z trzciny cukrowej, ekologiczne kubki z tektury czy torby cateringowe z materiałów biodegradowalnych.
Komentarze
Prześlij komentarz