Przejdź do głównej zawartości

Materiały produkcyjne pochodzenia naturalnego - krótki rys historyczny



Od bardzo wielu lat (w zasadzie od stuleci) ludzie korzystali z materiałów pochodzenia naturalnego. Były to głównie różnego rodzaju włókna, takie jak bawełna z włókna celulozy, len, jedwab czy wełna. Zarówno poziom produkcji tych włókien, jak i ich właściwości nie pokrywały całego zapotrzebowania. Dlatego z biegiem czasu powstały polimery syntetyczne, które dużą bo bardzo poważne źródło nowych materiałów.

Były to polimery syntetyczne uzyskiwane i wytwarzane z ropy naftowej. Wadą tychże polimerów syntetycznych z ropy naftowej jest to, że ropa naftowa rozmieszczona jest na świecie nierównomiernie, co powoduje różnego rodzaju napięcia gospodarcze i polityczne w dostępie do niej. Dlatego niezwykle ważne jest znalezienie sposobów wytwarzania materiałów o istotnych cechach użytkowych otrzymywanych ze źródeł odnawialnych tzn. wytwarzanych z różnego rodzaju surowców, które wytwarzane są w cyklu rocznym i najlepiej jeżeli tym źródłem są różnego rodzaju odpady.

Takim wyjściowym materiałem do produkcji polimerów może być laktyd, który otrzymywany jest z kwasu lekowego, a tenże może być otrzymywany na drodze specjalnej fermentacji mlekowej z różnego rodzaju odpadów zawierających skrobie i cukry.

Co to mogą być za odpady? Mogą być to najprzeróżniejsze odpady w przemyśle spożywczym i w przemyśle rolnym np. w zakładach produkujących frytki, gdzie są różnego rodzaju pozostałości po ich przygotowaniu, jak też jakiekolwiek inne odpady wytwarzane przez przemysł spożywczy. Chodzi tu oczywiście o materiały czy produkty, które w zasadzie do niczego dalej nie mogą być stosowane, a stanowią tylko obciążenie procesu produkcyjnego.

Z takich odpadów można produkować ekologiczne naczynia oraz ekologiczneopakowania na wynos. Wytwarza się z nich również ekologiczne sztućce, ekologiczne kubki oraz pojemniki do zgrzewu.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Odpowiedzialność za siebie i przyrodę

Nieodpowiedzialna działalność człowieka szkodzi nie tylko atmosferze, ale też wodzie i glebie. Stan wód w naszym kraju (a szczególnie na Warmii i Mazurach) jest dziś dużo lepszy niż w latach 90-tych ubiegłego wieku. Niestety wciąż problemem jesy niewystarczający poziom oczyszczania ścieków komunalnych i przemysłowych. Dzięki wspólnym działaniom samorządów udało się zrobić wiele w dziedzinie np. pozbywania się ścieków komunalnych, które nie trafiają już wprost do wody, ale do oczyszczalni ścieków. Mamy też oczywiście problem związany z ociepleniem klimatu oraz z rozwojem cywilizacji. Część małych zbiorników wodnych ulega degradacji albo po prostu zarasta i za jakiś czas pewnie nie będzie już ich na mapie. Używamy również zbyt dużo wody. Ta woda staje się powoli bezcenna i będzie coraz droższa.  Niestety jest to proces ogólnoświatowy, ponieważ do pozyskania wody zdatnej do spożycia potrzeba bardzo dużo energii. Większość osób nie zdaje sobie sprawy, że po roku 2025 te zasoby naturaln

Codzienność w obliczu kryzysu ekologicznego

Z racji pogłębiającego się kryzysu na polu ochrony środowiska ludzie zaczynają rozumieć, że od ich osobistych decyzji zależy bardzo wiele. Jednym ze sposobów na zmniejszenie zanieczyszczeń jest wybieranie bardziej ekologicznych środków transportu. Kupując samochody elektryczne zmniejszamy skalę skażenia powietrza. To rozwiązanie na miarę czasów, w których coraz większą uwagę poświęca się postępującemu wyczerpaniu surowców naturalnych, takich jak gaz ziemny czy ropa naftowa. Choć w zakupie bywa droższy, to w użytkowaniu jest zdecydowanie tańszy od samochodu tradycyjnego. Różnice we wpływie na środowisko są ogromne w porównaniu z klasycznym układem napędowym - auta hybrydowe emitują o połowę mniej dwutlenku węgla oraz zużywają o połowę mniej tradycyjnych paliw kopalnych, czyli po prostu tradycyjnej benzyny.  Czas pracy samochodu elektrycznego używającego w pełni naładowanej baterii jest niestety wciąż stosunkowo niski i wymusza na kierowcy konieczność częstych doładowań. W Polsce stacj